1. KTÓRĄ DROGĘ WYBRAĆ?
Do Santiago de Compostela prowadzi bardzo dużo dróg. Kilka jest najbardziej znanych i nimi co roku wędruje najwięcej osób. Najważniejsze to min: CaminoFrances, Camino Norte, Camino Primitivo, Camino Portuges czy Via de la Plata. Wybierając najlepszą drogę dla siebie potrzeba odpowiedzieć sobie na kilka ważnych kwestii. Ile czasu chcę przeznaczyć na te wędrówkę? Wędrując codziennie ok. 20 km w dwa tygodnie przejdę ok 250 km. To pozwoli mi określić punkt startu. Jaką mam kondycję fizyczną tzn. ile kilometrów dziennie jestem w stanie przejść z plecakiem ważącym 10-12 kg? Spacery po parku czy po lesie to nie to samo co codzienna wędrówka z plecakiem. Warto przed wyjazdem sprawdzić swój organizm np. przez kolejne 10 dni robić sobie spacery po 10-15 km z plecakiem 10 kg. Czy wolę wędrówki „po płaskim” czy w górzystym terenie? Lepiej idzie mi się samemu czy w towarzystwie 1-2 osób a może w grupie? Lubię kiedy na szlaku jest mało ludzi a może interesuje mnie towarzystwo innych, nowo poznanych ludzi?
2. CZY MUSZE PRZEJŚĆ CAŁĄ DROGĘ?
Nie ma potrzeby przechodzić od razu całego szlaku, tym bardziej, że często są to już setki kilometrów. Niektóre mają powyżej 1000 km. Dystans, który chcemy przejść zależy od nas . Nie ma znaczenia w jakim czasie go przejdziemy. Można przejść część interesującej nas drogi, później podjechać do kolejnego miejsca i znowu iść dalej. Ważne aby ostatnie 100 km było już bez podjeżdżania.
3. ILE TO KOSZTUJE?
Na dzienne wydatki składają się najbardziej podstawowe elementy: koszt noclegu w alberdze – licząc od miejsc, w których opłata za nocleg jest „donativo” czyli jako datek ale z reguły zostawia się min 5 euro, w alberdze „municipal” – 6-8 euro, w tych o lekko wyższym standardzie lubw miejscach bardziej zatłoczonych 10-12 euro. Noclegi w prywatnych kwaterach to już koszt 30-40 euro. Jedzenie – możesz całkowicie samodzielnie przygotowywać śniadania i obiadokolacje z produktów kupionych w sklepie albo kupić rano kawę+ śniadanie za 5-6 euro, obiad tzw. „menu peregrino” , posiłek składający się z pierwszego i drugiego dania (z reguły trzy opcje do wyboru), deseru i napoju za 10-12 euro. Dzienny koszt to kwota 18 (kiedy posiłki przygotowujemy sami)-30 (kiedy korzystamy z kafejek i barów) euro. Koszty spadają, kiedy posiłki przygotowuje się wspólnie. D tego należy dołożyć oczywiście koszt dojazdu/przelotu do wybranego miasta, początku naszej trasy.
4. JAK WYGLĄDA DZIEŃ PIELGRZYMA?
Na każdej trasie są przygotowane miejsca noclegowe dla wędrowców/pielgrzymów. Z reguły są w odległościach 10-15 km od siebie, w miasteczkach wsiach bezpośrednio na szlaku. Albergi (schroniska,miejsca noclegowe) dzielą się na kilka rodzajów: muncypalne czyli miejskie, często prowadzone przez woluntariuszy (najtańsze o przyzwoitym podstawowym standardzie),prywatne (o zdecydowanie lepszym standardzie), prowadzone przez kościoły,zakony, czerwony krzyż lub bomberos – strażaków (to w Portugalii). W alberdze mamy swoje łóżko, często piętrowe, w koedukacyjnych salach wieloosobowych. Albergi przyjmują gości od. 14-15 i należy je opuścić do godziny 8-9 rano. Zależnie od pory roku i pogody, większość osób rusza w drogę o wschodzie lub jeszcze przed wschodem słońca. Pierwszy posiłek z reguły je się po przejściu pierwszych 8-10 km czyli po ok. 2 godzinach. Czas wędrówki codziennej zależy od twoich decyzji. Ja dziennie robię ok 35 km choć zdarzało mi się przejść 50 km. Po dojściu do kolejnej albergi, gdzie zamierzamy spać, meldujemy się, bierzemy prysznic, robimy pranie,robimy obiadokolację (jeżeli nie jedliśmy obiad po drodze) i mamy czas na odpoczynek, zrobienie notatek z minionego dnia, pogadanie z nowo poznanymi ludźmi, poobiednie drzemki itd.
5. CO ZABRAĆ ZE SOBĄ?
Zasad jest kilka: im mniej tym lepiej, im lżej tym lepiej, im bardziej szybkoschnące tym lepiej. Podstawą jest dobry, lekki plecak o pojemności 45-55 l. Ja idę stosunkowo minimalistycznie i potrafię się spakować do plecaka 35 l biorąc ze sobą trochę sprzętu foto. Z odzieży wystarczą trzy pary koszulek szybkoschnących, 3-4 pary skarpet, 3-4 pary bielizny, kapelusz czapka z daszkiem i osłona na kark, długie spodnie z dużą ilością kieszeni, krótkie spodnie, bluza polarowa lub na zimniejsze dni np. z primaloftu, wiatrówka od deszczu i wiatru, poncho przeciwdeszczowe, chusta tunelowa typu buff, cienkie rękawiczki, klapki pod prysznic, sandały i wygodne, lekkie buty trekkingowe. Ponadto latarka czołówka, aparat foto (jak ktoś lubi robić zdjęcia, telefon i inne niezbędne akcesoria. Przewodnik z mapa trasy, credencial (paszport pielgrzyma) dziennik. Camelbak, bidon lub butelkę na wodę. Kijki, okulary przeciwsłoneczne, kosmetyki i ręcznik.
6. CO TO JEST CREDENCIAL?
To paszport pielgrzyma, w którym podczas wędrówki zbieramy pieczątki w albergach, w których śpimy. Podczas wędrówki dostaniemy pieczątkę w takich miejscach jak kościół, policja, straż pożarna, bar przydrożny itp. Credencial służy kilku sprawom: rejestracji w alberdze, statystykom pielgrzymkowym oraz udokumentowaniu przejścia konkretnego szlaku po dojściu do Santiago de Compostela. Na jego podstawie na końcu drogi otrzymujemy tzw. Compostelkę czyli certyfikat potwierdzający przejście całej drogi (na pamiątkę).
7. SKĄD BĘDĘ WIEDZIEĆ GDZIE IŚĆ?
Wszystkie drogi są bardzo dobrze oznakowane żółtymi strzałkami i charakterystycznymi muszlami Świętego Jakuba. Nie sposób się zgubić. Dodatkowo warto jest mieć ze sobą mały przewodnik z mapami dziennymi, z zaznaczonymi przewyższeniam na trasie, miejscami noclegowymi, restauracjami, kawiarenkami , z numerami telefonów, itp.
8. IŚĆ SAMEMU, CZY W TOWARZYSTWIE?
To wszystko zależy od tego jak chcesz. Wśród pielgrzymów jest takie powiedzenie, że „na Camino nigdy nie jesteś sam”. Idąc samemu, idzie się własnym tempem, odpoczywa kiedy jest taka potrzeba lub idzie dłuższe odcinki bez przerwy. Jest się w całości zdanym na siebie, co jest pewnym wyzwaniem. Łatwiej jest o nocleg, zwłaszcza w sezonie kiedy wiele osób wędruje ta samą trasą. Idąc w towarzystwie, dbamy o siebie nawzajem zwłaszcza w sytuacjach zmęczenia, zniechęcenia czy choroby. Sprawniej przebiega proces przygotowania posiłków. Jest z kim pogadać lub wspólnie pomilczeć. Niezaprzeczalnie dochodząc do celu wędrówki dobrze jest to zrobić w towarzystwie, bo człowiek zwyczajnie chce świętować swój sukces razem z ludźmi. Często jest też tak, że zaczynamy swoją wędrówkę samotnie a kończymy ja w gronie przyjaciół.
9. ILE KILOMETRÓW NALEŻY PRZEJŚĆ?
Do „zaliczenia” Camino należy co najmniej przejść 100 km pieszo albo 200 km na rowerze lub konno. W całej wędrówce nie idzie jednak o kilometry. To bardzo dobry czas na poznanie siebie od zupełnie innej strony. To czas na wyciszenie, sprawdzenie jak znosimy zmęczenie, rozłąkę, przeciwności losu takie jak długotrwałe deszcze czy palące słońce.
10. PO CO IŚĆ?
To najtrudniejsze i najważniejsze pytanie zanim wyruszysz. Każdy kto idzie do Santiago de Compostela ma własny powód. Na końcu, kiedy będziesz odbierać swoja Compostelkę, zapytają jedynie czy powód był religijny, duchowy czy turystyczny. Pytanie jedynie dla statystyki. Zanim zdecydujesz, że pójdziesz zastanów się dlaczego akurat tą drogą? Przecież jest wiele innych, wędrownych szlaków na świecie. Co chcesz osiągnąć w zamian za wysiłek, ból i zmęczenie? Wiedz, że nie wrócisz już taki sam.
Camino przewodnik – sprawdź najważniejsze porady przed pierwszym Camino
- Co zabrać na camino de santiago – gotowa lista do pobrania po zapisie na newsletter –
- Camino z porto do santiago | Przewodnik – trasa portugalska dzień po dniu
- Darmowy poradnik jak się przygotować na pierwsze Camino – zaplanuj swoje samodzielne Camino –
- Camino przewodnik – zamów swoją kopię książki
10 komentarzy
Dzięki za super informacje. Mam już za sobą swoje camino w 2018roku z Porto do Santiago i to co piszesz jest jak najbardziej prawdziwe prawdziwe. Chodzi za mną kolejne, ale nie wiem kiedy to nastąpi i jaka to będzie trasa. Myślałem o Primitivo ale zobaczymy. Powodzenia na trasie. Buen Camino.
Camino, to droga która wzywa, więc pewnie wybierzesz się szybciej niż się tego spodziewasz. Ja po pierwszym majowym wyjściu z Leon droga francuską, wróciłem już we wrześniu tego samego roku droga z Porto. Na Primitivo nie szedłem więc wszystko przede mną 🙂 Na tę wiosnę ruszam na Via De La Plata. Buen Camino
Dziękuję za ciekawy i pomocny opis.
Wiele słyszałam o Camino, mam nadzieję, że uda się pójść w tym roku we wrześniu. Chcemy ruszyć z Porto. Poznałam w tym roku Asię, która robiła już parę razy Camino i zrobi kolejne z nami, około 10 osób
Dobrych wędrówek i kolejnych ciekawych wpisów.
Dziękuję ???? za dzielenie się informacjami, wskazówkami. Doceniam bardzo. I proszę o więcej ???? Świetna robota. Pozdrawiam. Idź i módl się!
Dziękuję za ciekawy i pomocny opis.
Wiele słyszałam o Camino, mam nadzieję, że uda się pójść w tym roku we wrześniu. Chcemy ruszyć z Porto. Poznałam w tym roku Asię, która robiła już parę razy Camino i zrobi kolejne z nami, około 10 osób. Wierzę, że się uda.
Dobrych wędrówek i kolejnych ciekawych wpisów.
Dziękuję za miłą opinię. Życzę dobrej drogi we wrześniu a jeżeli szukasz informacji na temat Camino to zapraszam Cię do mojej grupy na Facebooku – camino pierwszy raz z plecakiem bez biura
Dziękuję za to, co napisałeś. Na pewno będę zaglądać częściej. ????
Ja jestem obecnie na etapie „odkrycia” wewnętrznej tęsknoty za wyruszeniem na Camino. Zaczynam zbierać informacje i planować. Z uwagi na sytuację zawodowo rodzinną, pewnie „chwilę” to potrwa, ale ufam, że niebawem wyruszę na własną wędrówkę.
Jeśli jesteś na etapie planowania, myślenia czy zastanawiania się jak to zrobić to polecam Ci moją książkę „Camino pierwszy raz czyli jak przygotować się do drogi.”
Ja też myślę o wędrówce coraz bardziej intensywnie, więc pewnie sięgnę po książkę. Dzięki za informacje.
Przy okazji, najlepsze życzenia imieninowe:)
Bardzo dziękuję za życzenia. Serdecznie polecam Ci tę drogę bo warto